O pastrami pisałam już wielokrotnie, ale wiecie, to produkt tak znakomity, że nie można przestać z nim eksperymentować. Punktem wyjścia w tych próbach były kanapki, które ewoluowały w inne formy, równie ciekawe i smaczne. Wszystkie możecie zobaczyć tutaj.
Kto zna pastrami ten wie, że to kawał mięcha, które przeszło całkiem niezły proces obróbki. Ten pomijany zwykle na zakupach (hmmmm, co z niego zrobić?) kawałek mostka wołowego po wielu zabiegach, takich jak marynowanie, wędzenie, gotowanie na parze staje się istnym cudem świata na talerzu. No i otwiera kolejne pola do popisu dla szefów kuchni i wszystkich meatloversów 😉
Pastrami to zarówno dobra baza (kanapki, hash), jak i dodatek do dań (pizza, przekąski). Nadaje się do jedzenia na ciepło, jak i na zimno, ale zdecydowanie bardziej polecam ciepłe, bo lepiej pokazuje swoją strukturę, miękkość i aromat. Więcej o tajnikach pastrami znajdziecie tutaj.
To prawdziwe pastrami z Nowego Jorku jeszcze przede mną, ale śmiało mogę polecić wam to od Pastrami Deli. Wiem, jaką drogę przechodzi to mięso, wielokrotnie z nim pracowałam i nigdy mnie nie zawiodło. Na imprezach Najedzeni Fest nakroiłam setki plastrów i złożyłam kolejne setki kanapek. Podczas ostatniej edycji też serwowaliśmy je z chutneyem cebulowym, który gotowałam kilka dni, tyle tego było. Kanapka okazała się strzałem w dziesiątkę, dlatego dla wszystkich tych, którzy próbowali i nie mogą zapomnieć tego smaku oraz dla tych, którzy nie próbowali, ale już im cieknie ślinka na samą myśl, przygotowałam przepis.
- kilka kromek chleba żytniego
- sporo plastrów naparowanego, ciepłego pastrami
- musztarda Dijon
- musztarda francuska
- krem z gorczycy z miodem
- chutney cebulowy z tego przepisu
- ogórek kiszony jako dodatek
- W misce wymieszaj krem z gorczycy z miodem wraz z musztardą Dijon w równych proporcjach.
- Posmaruj mieszanką kromkę, ułóż niej plastry pastrami i nałóż sporą porcję chutneya cebulowego.
- Drugą kromkę posmaruj musztardą francuską i nakryj nią kanapkę posmarowaną stroną do dołu.
- Jedz ze smakiem zagryzając kiszonym ogórkiem.
Dodaj komentarz