Jesienny makaron z kurczakiem, dynią i kurkami

Makaron z kurczakiem, dynią, kurkami

Pamiętacie piękną, kolorową jesień pachnącą grzybami, lasem i wysychającymi na słońcu liśćmi? Ja pamiętam i w tym roku bardzo mi jej brakuje. Ta aura, która panuje na zewnątrz, przeraża mnie i bardzo uwiera każdego ranka.

Szkoda, że nie ma ciepła, słońca i grzybów. Brakuje całej tej dobroci, jaką niesie ze sobą prawdziwa jesień. Rozlało się i tak pada od dawna, a końca nie widać. Trzeba zatem sobie jakoś radzić. Przynajmniej w kuchni mogę odczarować złą pogodę i przygotować coś rozgrzewającego, podnoszącego na duchu. Przecież nawet kiedy mamy zły humor, ale padnie propozycja zjedzenia czegoś pysznego od razu się poprawia.

Dlatego skorzystałam z dobroci prawdziwej jesieni, pory roku, która jest tak bardzo obfita w dojrzałe warzywa i słodkie owoce. Gruszki, jabłka i śliwki spadają z drzew uderzając o suchą ziemię, niosąc zapowiedź czegoś pysznego. Dynie pękają, ziemniaki wychodzą z ziemi i mienią się kolorami, cukinie zastępują godnie ogórki, a pomidory osiągają zawrotną słodycz. Jest dobrze. Można gotować, smakować i cieszyć się tym, co stworzyła ziemia z pomocą człowieka.

Tak mi się trafiło, że październik wypełnił mój dom ogromem gości. Każdy coś przyniósł. Dynie, grzyby, oliwy, kawy i mnóstwo innych pyszności. Zanim jeszcze dopadł mnie aromat świeżej, mięsistej dyni już stałam przy kuchni. Czasu było mało, więc maksymalnie przyspieszyłam gotowanie i powstało znakomite, kremowe, sycące i aromatyczne danie. Całe pachniało tak, jakby zostało przyniesione w glinianym naczyniu prosto z lasu przez starego grzybiarza.

Makaron z kurczakiem, dynią, kurkami

Zapraszam was na świeży makaron z gładkim dyniowym sosem i kurkami oraz delikatnym kurczakiem. Bardzo dobrze się odgrzewa, więc na pewno zaprzyjaźnicie się z tym daniem na jesienne dni, w których nie macie siły na bezustanne gotowanie.

Makaron z kurczakiem, dynią, kurkami

Makaron z kurczakiem, dynią, kurkami