Boczek brzmi trochę strasznie, ze względu na dużą zawartość tłuszczu, ale jednocześnie jest obietnicą wspaniałego smaku i dania, które nie może się nie udać. Taką ma moc.
W końcu znalazłam dobry boczek i mogę go wam polecać z czystym sumieniem. Generalnie zdobyłam różne części wieprzowiny puławskiej, z której już gotuję od jakiegoś czasu i naprawdę widzę różnicę. Mięso ma piękny kolor i równomiernie rozłożone żyłki tłuszczu, którego jest akurat tyle, ile potrzeba, aby nawilżyć właściwie kawałek podczas pieczenia albo smażenia.
Boczek okazał się bardziej mięsny, niż tłusty, co od razu mnie zachwyciło i wzięłam więcej do zamrożenia. Już wiele razy przerabiałam historię, w której chciałam przygotować konkretny przepis, a sklepy świeciły pustkami. Teraz czuję się bezpieczna ze swoimi zapasami na czarną godzinę.
Ten puławski boczek postanowiłam przygotować w prosty sposób, ale chciałam dać mu sporo czasu. Postawiłam na charakterną marynatę i warzywa, które zrobiły cały smak mięsa, a długi czas pieczenia dopełnił całości. Boczek po wyjęciu rozpadał się pod widelcem. Zamarynowałam go w syropie klonowym, który nadał słodyczy i sosie sojowym, który nasolił mięso. Zaostrzyłam chilli, a do garnka dodałam pokrojony w pióra fenkuł z cebulą i czosnkiem, czyli takie warzywa, które perfekcyjnie miękną i nabierają słodkiego smaku i kremowej tekstury. Można wykorzystać je potem jako dodatek do plastrów boczku albo makaronu czy ryżu.
- 500g surowego boczku (najlepiej z wieprzowiny puławskiej albo złotnickiej)
- ½ dużego fenkułu lub 1 mały
- 2 średnie cebule
- 3-4 ząbki czosnku
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2,5 łyżki syropu klonowego
- ½ łyżeczka chilli
- 100ml wody
- sól
- Boczek połóż na deskę skórą do góry. Usuńć skórę lub jeśli nie ma skóry to od razu przejdź do nacinania warstwy tłuszczu.
- Górną warstwę tłuszczu natnij tworząc wzór drobnej krateczki. Mięso delikatnie posól każdej strony.
- Do żaroodpornego naczynia z przykryciem (najlepiej wybrać dość małe naczynie, aby boczek był lekko zanurzony w marynacie) i włóż pokrojony w plastry fenkuł i pokrojoną w pióra cebulę oraz pokrojony w plastry czosnek. Na wierzchu połóż boczek.
- W miseczce zmieszaj sos sojowy, syrop klonowy, doprawić chilli i dolać wodę. Wymieszaj całość.
- Wlej marynatę polewając boczek i zakryj formę.
- Wstaw do piekarnika nagrzanego do 150'C i piecz przez 2 godziny.
- Po tym czasie odkryj formę i piecz boczek jeszcze przez 1 godzinę w tej samej temperaturze.
- Jeśli mięso jest miękkie, możesz wyjąć mięs z piekarnika, ale jeśli jeszcze potrzebuje trochę czasu, trzymaj je dodatkowe 30 minut.
- Boczek krój w plastry i podawaj z makaronem soba albo sałatką polaną sosem z fenkułu i cebuli.
Dodaj komentarz